Podróż z dzieckiem samochodem - jak się przygotować?
Sytuacja epidemiologiczna wymogła w wielu przypadkach zmianę środka transportu z samolotu na samochód. O ile opcja ta wydaje się faktycznie bezpieczniejsza z uwagi na mniejszą styczność z innymi osobami, o tyle znacznie wydłuża podróż – czyli ten etap urlopu, który niektórych rodziców z jakichś powodów przeraża. Czy słusznie? Zdecydowanie nie! Wystarczy odpowiednio przygotować się do podróży z dzieckiem samochodem, by upłynęła ona przyjemnie, zarówno dla maluchów, jak i dla rodziców.
Kiedy wyruszyć w podróż?
Na początek warto zastanowić się nad porą wyruszenia w podróż. Pod uwagę należy wziąć kilka rzeczy: rytm dobowy naszego dziecka, umiejętności i wytrzymałość kierowcy w warunkach dziennych i nocnych oraz planowaną długość naszej podróży – przy tej ostatniej należy jednak pamiętać, że zazwyczaj podróż z dzieckiem samochodem trwa trochę dłużej, niż początkowo się zakłada, chociażby z uwagi na postoje, które przy w przypadku młodszych dzieci warto robić co około 2 godziny.
Jeżeli nasza podróż potrwa krócej niż 12 godzin, to warto rozważyć wyjazd we wczesnych godzinach porannych, na przykład pomiędzy 3:00 a 4:00. Większość drogi pokonujemy wtedy za dnia, nie narażając kierowcy na wyczerpującą jazdę w nocy i jednocześnie zapewniając dzieciom spokojne pierwsze godziny podróży, które zazwyczaj po prostu przesypiają. Na miejscu będziemy wtedy najpóźniej po południu, zostawiając tym samym sobie wieczór na odpoczynek po podróży.
W przypadku podróży dłuższych niż 12 godzin można pokusić się o wyjazd w nocy. Należy jednak zadbać o to, by kierowca mógł sobie uciąć w popołudnie przed nocnym wyjazdem długą drzemkę. Nie każdy jednak lubi i czuje się dobrze podczas nocnej jazdy. Przy takich trasach, jeżeli jest możliwość, warto również zamieniać kierowców lub po prostu zatrzymać się w trakcie drogi na nocleg – rozłożenie trasy „na raty” będzie korzystne nie tylko dla kierowcy, ale również dla dzieci.
Co zabrać w podróż z dzieckiem?
Zawartość naszej podręcznej torby powinniśmy uzależnić od tego, ile lat mają nasze pociechy. Oczywiście w podróżniczym ekwipunku niektóre rzeczy są niezbędne zawsze, bez względu na wiek dziecka, dlatego zawsze powinniśmy mieć przy sobie odpowiednią ilość wody, przekąsek i prowiantu (jeżeli nie zamierzamy korzystać z gastronomii przy trasie), przydatne na pewno okażą się też nawilżane chusteczki.
Podczas podróży z niemowlakiem niezbędne w podręcznej torbie będą na pewno pampersy. Większość stacji benzynowych udostępnia teraz w toaletach przewijaki, z których możemy skorzystać. Na rynku dostępne są również specjalne maty samochodowe, które można rozłożyć na tylnym siedzeniu. Taką matę możemy również zastąpić kocem. Ulubiony pluszak to coś, co na pewno umili podróż wszystkim pociechom. Karmienie niemowlaka w podróży może okazać się bardziej problematyczne niż starszych dzieci dlatego najlepiej z tej okazji zorganizować krótki postój, bez względu na to, czy karmimy piersią, czy mlekiem modyfikowanym. To drugie pojawiło się już na rynku w kartonikach w wersji gotowej – specjalnie przygotowane do podróży z dzieckiem. Warto zorientować się, czy marka naszego mleka wprowadziła już takie rozwiązanie i zaopatrzyć się w nie przed odjazdem.
W przypadku kilkulatków sprawa jest prostsza – posiłki i przekąski w końcu nie wiążą się z koniecznością postoju, a nasza podręczna torba jest lżejsza o pampersy i inne artykuły higieniczne niezbędne przy niemowlakach. Za to zajęcie takich dzieci jest już zdecydowanie większym wyzwaniem. Rozważmy zabranie mobilnego urządzenia, np. tabletu, nawet jeżeli jesteśmy przeciwni temu, aby nasze pociechy korzystały z niego na co dzień – możliwość oglądania bajki, szczególnie przy dłuższych podróżach, na pewno pomoże dzieciom (i rodzicom) przetrwać dłużące się dla nich godziny w czasie podróży samochodem.
Jak zająć dziecko w trakcie długiej podróży samochodem?
No właśnie – jak zająć pociechę podczas podróży? W końcu nawet nam, dorosłym, długie podróże potrafią dać się we znaki ze względu na ograniczoną możliwość spędzenia tego czasu w ciekawy sposób. Tutaj, tak samo, jak w przypadku podróżniczego ekwipunku, zaplanowane rozrywki powinniśmy dostosować do wieku naszych pociech. Sklepy roją się teraz od zabawek i gadżetów na podróż z dzieckiem, jednak możemy również zająć nasze dzieci również bez ich wykorzystania!
Kilkulatków na całe godziny można zająć przeróżnymi grami – na przykład zagadkami, które możecie zadawać sobie wzajemnie. Co jest czarno-białe i ma skrzydła, mimo, że nie lata? Pingwin! Gra świetnie pobudza kreatywność dziecka, gdy przychodzi jego kolej na formułowanie zagadek. Pamiętajmy też, że dzieci nie lubią banałów – proste zagadki znudzą je o wiele szybciej niż te, do których muszą trochę „ruszyć głową”. Zgadywanie zwierząt po odgłosach, które naśladujecie może być ciekawym wariantem gry w zagadki i na pewno przypadnie do gustu młodszym pociechom!
Zabawne dla całej rodziny może okazać się też układanie historii – jedna osoba zaczyna historię, a każda kolejna dopowiada jedno zdanie, decydując przy tym, jak historia ma się potoczyć. Stworzone przez Was wspólnie historie nie tylko mogą zająć, rozśmieszyć i zainteresować dzieci, ale również w świetny sposób poprawiają rodzinne więzi.
Gdy dziecko już zna alfabet to zabaw, które możemy mu zaproponować w czasie podróży samochodem, jest co niemiara – np. zaczynamy od jednego słowa, a kolejna osoba musi podać inne, zaczynające się na literę, która kończy słowo poprzednika. Starsze dzieciaki bardzo lubią grę w postacie, szczególnie, gdy wykorzystamy do tego postacie z ich ulubionych bajek. Zabawa polega na odgadnięciu postaci, którą ktoś ma na myśli, zadając jedynie pytania, na które można odpowiedzieć „tak” lub „nie”. Na przykład: „Czy twoja postać jest z bajki „Kraina Lodu”?” lub „Czy twoja postać jest dziewczynką?”.
Zabawki i gadżety na podróż – jakie wybrać?
Zabawy i gry słowne są świetną opcją dla rodzin w podróży, ale przecież nikt nie ma siły, by zajmować nimi dziecko przez całą podróż. Dlatego z pomocą przychodzą zabawki i gadżety dedykowane do podróży samochodem z dzieckiem!
Dla niemowlaków warto kupić zabawki aktywizujące. Zawieszki do samochodu łatwo się mocuje do zagłówków, a potrafią na długi czas skupić uwagę maluchów. Są też całe obrazkowe maty rozwojowe, które mają takie samo zadanie, ale zawierają wymienne elementy, które możemy zmieniać podczas dłuższych podróży.
Im większe dziecko, tym trudniej zająć je na dłużej. Dlatego z pomocą dla kilkulatków przychodzą podróżne gry edukacyjne! Te wersje gier są dostosowane do podróży samochodem z dzieckiem tak, aby korzystanie z nich nie było problematyczne, np. przez magnetyczne elementy. „Podniebne Misie” to przykład takiej gry i dobry wybór dla kilkulatków! To nie tylko gra na podróż, ale również o podróżach – maluchy mają pomóc trójce misiów wylądować na dalekiej, rajskiej wyspie. A gdy nasz kilkulatek polubił słowne zagadki, to na pewno doceni też „Szczegółowe Poszukiwania”. Jest to notes pełen kolorowych obrazków wraz ze wskazanymi elementami, które trzeba na nich odnaleźć. Świetny sposób nie tylko na zajęcie dla pociechy, ale również na rozwijanie spostrzegawczości.
Starsze dzieci możemy zaopatrzyć w komplet do gry w statki. Poręczna gra nie zajmie dużo miejsca, a może zapewnić zabawę na długie godziny – nie tylko dzieciom! A jeżeli zależy nam na chwili spokoju, a dziecko nie ma towarzysza do gry w statki, to też nie jest problem, bo rynek jest pełen takich gier jak np. „Magnetyczne Sudoku”, gdzie zamiast tradycyjnych liczb, układamy kształty.
Jak się okazuje, nawet długa podróż samochodem może być przyjemna i bezproblemowa!
Przeczytaj również: